
Tiny Love pałąk Flexi Play
alternatywa dla mat edukacyjnych
Elastyczny i kolorowy pałąk doskonale zastępuje maty edukacyjne. Oferuje znacznie więcej rozrywki, niż statyczne maty. Możemy nadawać mu taki kształt, jaki tylko wymyślimy, dzięki czemu długo się nie znudzi i będzie ciągle dostarczał dziecku nowych wrażeń.
Pałąk Tiny Love Flexi Play to długi na 150cm i gruby na ok. 10cm bardzo kolorowy wąż z kilkoma elementami interaktywnymi.
W środku pałąka znajduje się mechanizm, który odpowiada za utrzymywanie pałąka w żądanej pozycji. W zależności od wieku maluszka, pałąk możemy ustawiać w różnych kombinacjach: od pozycji okręgu dla dzieci najmłodszych lubiących ciasne i przytulne miejsca, poprzez pozycje wymagające wyciągania rączek, czy przewracania się na brzuszek dla nieco starszych. Gdy dziecko już raczkuje, możemy układać go tak, by po nim lub pod nim przechodziło. Każda pozycja rozwija zdolności motoryczne i wyobraźnię zarówno dziecka, dla którego każda zmiana to stymulacja rozwojowa, jak i rodzica, by ciągle wymyślał nowe ułożenia pałąka :)
Pałąk posiada 5 mocnych żółtych pętelek rozmieszczonych na całej długości zabawki służących nie tylko do zaczepiania zawieszek dołączonych do pałąka, ale również własnych ulubionych gryzaków, czy maskotek.
Do pałąka dołączone są trzy zabawki na tasiemkach: pomarańczowy gryzak z sową, grzechocząca czterokolorowa piłeczka oraz okrągłe bezpieczne lusterko otoczone żółtymi i niebieskimi tasiemkami. Piłeczkę oraz lusterko mocujemy przeciągając tasiemkę przez pętelkę oraz zaciskając na rzep. Lusterko mocujemy w dowolnym miejscu pałąka również za pomocą rzepu.
Pałąk posiada kilka sensorycznych elementów do głaskania, ciągnięcia, ściskania. Do dyspozycji mamy kieszonkę z czerwonego, milutkiego w dotyku pluszu, w której ukrywa się jedna z pętelek do zawieszek, zieloną trawkę z tasiemek zza której zerka fioletowy króliczek, dwustronną i szeleszczącą książeczkę zamykaną na rzep.
Końce pałąka są zaokrąglone.
Materiał
Cały pałąk pokryty jest dość śliskim materiałem z szeleszczącą warstwą pod spodem. Zgodnie z metką, zabawki nie można prać, jednak materiał bardzo łatwo się czyści i wystarczy mokra chusteczka, by wyglądał jak nowy. Materiał jest żywy i kolorowy: wielobarwne paski, czarno-biała kratka, groszki, okręgi, a także zwierzątka, np. biedronki, czy zajączek.
Zabawka wykonana jest bardzo niedokładnie, widać na niej dodatkowe szwy, nierówne przeszycia, wystające nitki.
Na jednej ze stron pałąka widnieje różnica w szwie. Na zdjęciach promocyjnych w tym miejscu znajduje się suwak, zapewne służący do zdejmowania pokrowca do prania. Niestety, żaden z dwóch pałąków, jakie posiadałam, go nie miał. Według polskiego dystrybutora oraz informacji uzyskanych od globalnego producenta, na zdjęciach oraz w filmach promocyjnych został użyty produkt testowy.
Użytkowanie
Pałąk od początku okazał się u nas hitem. Gdy synek był malutki, służył do tworzenia mu ciasnego miejsca, w którym czuł się bezpiecznie. Z czasem pałąk przybierał coraz bardziej wymyślne kształty, by niezależnie od pozycji, na plecach, czy na brzuszku, mógł korzystać ze wszystkich elementów zabawki. Bardzo lubił uderzać w piłeczkę, czy gryźć sowę. Do lusterka śmiał się i czasem dziwił, kto to taki na niego patrzy :) Gdy jeszcze nie raczkował, ani nie pełzał, służył do utrzymania go w jednym miejscu - pozwoliło to zostawiać go na chwile, wiedząc, że nie wyturla się zaraz z pokoju :) Początkowo pełzanie i raczkowanie przez pałąk także było świetną zabawą. Zainteresowanie zabawką stracił dopiero, gdy nauczył się chodzić, wtedy świat stał się większy i pałąk nie był już atrakcyjny.
Pałąk podczas zmiany pozycji wydaje bardzo głośne i nieprzyjemne dźwięki. Przeszkadzają one jednak tylko rodzicom. Dziecko natomiast zaciekawione nowym, nietypowym odgłosem zazwyczaj reaguje bardzo radośnie. Na pewno nie można tego robić, gdy dziecko śpi, wybudzenie gwarantowane :)
Zużycie
Pałąk, mimo dość niedbałego wykonania, jest dość odporny na zużycie, istnieje jednak kilka elementów, których zużycia nie da się uniknąć.
Powierzchnia lusterka z czasem może się porysować. Nie zniekształca to całkowicie widoku, jednak nie wygląda estetycznie.
Materiał na zaokrąglonych końcach pałąka ma skłonności do mechacenia. Wystarczy jednak go wyskubać i jest jak nowy.
Nowy, czy używany?
Pałąk Flexi Play jest bardzo odporny na zużycie. Jedynym elementem, na którym widać jakiekolwiek ślady, jest lusterko. Materiał można bez problemu umyć chusteczką, a zmechacone końcówki wyskubać.
Przed zakupem używanego pałąka Flexi Play należy sprawdzić:
- obecność wszystkich zawieszek,
- stan lusterka,
- obecność plam, które mogą nie zejść po zwykłym szorowaniu chusteczką,
- mechanizm w środku pałąka, czy jest cały, niepołamamy i sprawny.
Nowy pałąk Flexi Play kosztuje ok. 100zł. Używane egzemplarze można kupić już za 40zł (stan na 18 czerwca 2017).
Opinia
Świetna zabawka motoryczno-sensoryczna dla dziecka już od pierwszych chwil życia. Rozwija kreatywność nie tylko dziecka, ale również i rodzica :) Niezastąpiony towarzysz zabawy na długo.
Wpis nie powstał we współpracy z producentem.
Opublikowano 18 czerwca 2017
Komentarze
Tagi
- akcesoria do wózków
- amarantus
- Babaryba
- Baby Jogger
- Babymel
- biało-czarno-czerwone
- bidon
- Britax
- budka do wózka
- Bugaboo
- Bumbleride
- Buppa Brand
- Canca
- ciastka
- czuczu
- dobra kaloria
- domek ogrodowy
- domki
- Elodie Details
- folia przeciwdeszczowa
- Giant
- goki
- gotowanie
- Green Toys
- gry
- gryzak
- Hervé Tullet
- IKEA
- kąpiel
- karuzela
- Kees
- kontrasty
- książeczki dla dzieci
- książki
- książki dźwiękonaśladowcze
- książki obrazkowe
- kubek
- La Millou
- LittleLife
- Lodger
- Lullalove
- Maclaren
- Mamas&Papas
- mata edukacyjna
- Melissa & Doug
- Mochtoys
- Mountain Buggy
- mufka do wózka
- nauka picia
- niemowlę
- odgrywanie ról
- ogród
- organizer do wózka
- orzechy
- parasolka
- Pinkie
- plac zabaw
- pojemnik na chusteczki
- pomelo
- pozytywka
- przebijanka
- przekąski
- przyczepka rowerowa
- Puky
- puzzle
- Quinny
- rękawice do wózka
- rower
- Skip Hop
- śliniaczek
- słodycze
- spacerówka
- śpiworek do wózka
- sport
- Stokke
- Stokke Scoot
- supeRRO
- sztućce
- tacka na przekąski
- terenówka
- Tiny Love
- torba do wózka
- trójkołowiec
- Tum Tum
- uchwyt na kubek
- Valco Baby
- wbijanka
- wieża edukacyjna
- wózek
- wózek biegowy
- wózek do samolotu
- wózki
- X-lander
- zabawka sensoryczna
- zabawki
- zabawki do kąpieli
- zabawki drewniane
- ząbkowanie
- zdrowa żywność
Śpiworki Pinkie pasują do większości wózków, nieźle się układają, są wodoodporne, przy nóżkach obszyte są ortalionem, by buciki nie brudziły śpiworka, posiadają troczki, by nie zsuwać się z wózka oraz troczki tworzące w śpiworku kapturek, by dziecko jeszcze lepiej otulić. Co sezon Pinkie wypuszcza coraz to nowe wzory śpiworków, od których ciężko oderwać wzrok!
Śpiworek przemyślany prawie w każdym aspekcie. Według założeń uniwersalny i na każdą jesienną czy zimową temperaturę dzięki dodatkowej dopince oraz możliwości lekkiego uchylenia każdej z części. Uszyty bardzo porządnie, z dbałością o detale, z materiałów przyjemnych w dotyku, z rozpinanym kapturkiem i gadżetem w postaci kieszonki i sprzączki na smoczek.
"Pomelo i kształty" to kolejna książeczka z ciekawskim różowym słoniem w roli głównej. Tym razem, Pomelo odkrywa, że otaczający nas świat składa się z kształtów. I to zarówno tych oczywistych, jak trójkątna góra, kulisty groszek, czy kwadratowa kostka lodu, ale również bardziej abstrakcyjnych dla małych dzieci, jak kulistość ziemi. Nie brakuje również określeń dowcipnych. Świetna rozrywka nie tylko dla najmłodszych, ale również dla rodziców!
"Duży czy mały", "Super tata", "Ufo kuku!" to trzy z serii czterech świetnych książeczek schodkowych Hervé Tulleta. Wykonane z grubej tektury w barwny sposób na każdej karcie przedstawiają pewną część historii, która zwykle ma zaskakujące zakończenie. Dzięki swojej nietypowej budowie są ciekawe i innowacyjne. Zachęcają do naśladowania dźwięków i ćwiczą wyobraźnię.
Elodie Details to najcieplejszy śpiworek, jaki kiedykolwiek używałam. Jest bardzo, bardzo gruby, nie straszne w nim są nawet największe mrozy. Mimo braku profilowania świetnie się układa i nie spada z wózka. Występuje w wielu przepięknych kolorach i wzorach. Gdybym mieszkała w trochę zimniejszym klimacie, na pewno miałabym wszystkie modele!
Gumowy kubeczek od Tum Tum jest świetny dla dzieci już samodzielnie pijących, ale takich, którym strach jeszcze dać prawdziwą szklankę :) Jest antypoślizgowy, stabilny, bezpieczny, ma przezroczystą osłonkę i kolorowy obrazek. Jest naprawdę uroczy i co najważniejsze - funkcjonalny!