Maclaren Mark to jeden z moich ulubionych małych wózków. Ma wysoko osadzoną budkę, więc nadaje się dla naprawdę dużego dziecka, jest leciutki, wygodnie się prowadzi. Oglądając Marka, zawsze jestem jest pod wrażeniem, w jaki sposób Maclaren osiągnął tak niską wagę, zachowując przy tym pełną funkcjonalność. Jak mu się to udało? O tym dalej :)
Valco Tri Mode można albo kochać, albo nienawidzić. Wózek jest brzydki, ma dziwną budkę i koślawy pałąk. W moim przypadku miał jeszcze mało atrakcyjny kolor. Ale jest to bardzo sensowna terenówka, z ogromną budą z okienkiem, regulowanym podnóżkiem i pojemnym koszem. Mimo, że nie jest to moja ulubiona terenówka, jest jednak chyba najbardziej uniwersalna, jaką jeździłam.
Rozdzielne rękawice Pinkie to świetny wybór dla kogoś, kto nie wie, czy woli pojedynczą mufkę, czy podwójne rękawice lub ma wózki i z pełną rączką i np. parasolki.
Piesek Skip Hop to bardzo ciekawy pojemnik na przekąski montowany do pałąka wózka. Maskotka ma wyjmowaną miseczkę, miłe w dotyku materiały i elementy, które można ciągnąć i ściskać, a ponadto piszczy i szeleści. Dla mnie strzał w 10!
Bumbleride Speed to pierwszy wózek biegowy w rodzinie Bumbleride. Ma piękną linię, ogromną budkę, naprawdę świetnie się prowadzi, ale jednak czuję niedosyt. Kosz szybko się deformuje, gumową rączkę dość nieprzyjemnie się trzyma, brakuje podnóżka. Niestety największą jego wadą jest budka, która leży na głowie pasażera.
Produkty Mamas&Papas wyróżniają się ciekawym wzornictwem i zachwycają jakością wykonania. W tym przypadku nie jest inaczej. Śpiworek jest świetnie uszyty i przyciąga wzrok już z daleka.
Mufki i rękawice są na moim stałym wyposażeniu wózkowym, używam ich już od pierwszych jesiennych chłodów. Mufka Pinkie jest gruba, szczelna, trwała. Dodatkowo posiada bardzo przydatną kieszonkę, w której możemy schować telefon, czy klucze, a najczęściej papierki i paragony ;) Dla mnie numer 1!
Nowe Volo (rocznik 2016) to teoretycznie ulepszona wersja starego modelu. W praktyce to jednak zupełnie nowy wózek, który w niczym, oprócz nierozkładanego oparcia, nie przypomina poprzedniej wersji. Koła są większe, budka przedłużana, składanie lepsze. Chyba najbardziej udany Maclaren - lekki, poręczny i funkcjonalny.
Maclaren Volo w limitowanej wersji Dylan's Candy Bar to cukierkowa i kolorowa wersja zwykłego starszego Volo. Mimo zastosowania bardzo zróżnicowanych kolorów wózek nie jest tandetny. Nawet jego folia przeciwdeszczowa wygląda, jak by wpadła do fabryki tęczowych lizaków :)
Budka letnia z osłoną przeciwsłoneczną to rewelacyjny dodatek do wózków Bugaboo. Materiał jest cieniutki, odporny na blaknięcie, z przewiewnymi okienkami po bokach. Dziecko nawet z całkowicie rozłożoną budką doskonale wszystko widzi, a jednocześnie jest chronione przed słońcem.
Britax BOB SE jest potężny, brzydki, ma irytujący hamulec, średni kosz, niewygodne w użytkowaniu pasy i nieregulowaną rączkę. Wszystko to, jednak odchodzi na dalszy plan już po pierwszym spacerze. Wózek nie jedzie. On płynie! Manewrowanie jedną ręką pozwala na nadrobienie zaległości w serwisach plotkarskich a wielka buda zadowoli nawet najbardziej wybrednego pasażera!
Nie spodziewałam się tak dużo po trójkołowcu na piankowych kołach. A zaskoczył mnie. Najpierw ciężkim prowadzeniem i trudnym podbijaniem, a później urzekł ogromnym koszem, gigantyczną budką, dużym siedziskiem i lekkością. Do niewyszukanej skrętności też można się przyzwyczaić :)
Baby Jogger City Mini GT to idealny wózek do miasta. Ogromna buda z dwoma okienkami, regulowany pałąk, duży kosz, nie za duże i nie za małe koła. Świetnie radzi sobie na równych chodnikach, kostce, a także w terenie. Brak amortyzacji zupełnie nie przeszkadza. Mieści się również do małych bagażników. Gdybym musiała mieć tylko jeden wózek, bardzo możliwe, że byłby to właśnie GT.
Mufki do wózka Elodie Details to nic innego, jak wielkie, futrzane rękawice z rzepami do zamocowania na wózku. Są cieplutkie, śliczne, świetne wykonane i wodoodporne, ale niestety - niewygodne. Brak możliwości ściśnięcia rączki wózka całkowicie, powoduje, że wózek niewygodnie się prowadzi, podbija i skręca. Rękawice są również dość krótkie, przez co nie mieści się w nich kurtka i zimne powietrze wieje po nadgarstkach.
Mamas Papas Sola City wyróżnia się na tle konkurencji. To bardzo zgrabny wózek z pompowanymi kołami, ogromną budką z okienkiem, kubełkowym siedziskiem montowanym w obie strony, regulowanym podnóżkiem i niesamowitą amortyzacją. Jeden z wygodniejszych i bardziej uniwersalnych wózków. Świetnie sprawdza się w terenie, jak i jako wózek samochodowy. Niestety, wózkiem nie jeździ się komfortowo: bardzo ciężko się nim manewruje, koła blokują się przy zjeździe z krawężników, jest niepodbijalny, kosz ociera o koła i krawężniki.
Organizer Skip Hop jest zaskakująco, jak na swój rozmiar, pojemny. Uchwyty na rzepy pozwalają na montaż prawie na każdym wózku. Ma ciekawe rozwiązanie w postaci mini torebeczki na klucze, czy drobne, którą możemy błyskawicznie odpiąć i biec za małym uciekinierem. Niestety, główna komora organizera jest otwarta, co sprawia, że deszcz, czy śnieg dostaje się do środka, a cenniejsze rzeczy, takie jak portfel, będą zawsze na widoku ściągając wzrok ciekawskich.
Gdy tylko udało mi dostać w swoje ręce to minimalne cudo, nie mogłam doczekać się spaceru. Po 5 minutach jazdy jednak miałam dosyć. Wózek jest lekki, rewelacyjnie, jak na takiego malucha amortyzuje, ma pojemny kosz, podnóżek, jest ładny. Ale prowadzi się gorzej od taczki! Trzeba go pchać. Po spacerze bolały mnie ręce, łydki, uda. Nano idealnie zastępuje fitness - również wyciska siódme poty!
Organizer Bugaboo to świetna alternatywa dla dużych i nieporęcznych toreb wózkowych. Jest schludny i elegancki, uszyty z dobrej jakości materiałów, posiada mnóstwo przegródek i kieszonek, w które bez problemu możemy spakować się nawet na dłuższy spacer. Pozwala na montaż na trzy sposoby, dzięki czemu będzie pasować do każdego wózka.
Śpiworek Elodie Details model Apple Of My Eye to bezwzględnie najładniejszy i najbardziej uroczy śpiworek zimowy dla dziewczynki. Wzór nie jest przesłodzony, nie tryska różowością, jest bardzo subtelny. Gdybym miała córkę, na pewno zagościłby w mojej kolekcji. Niestety, był u mnie tylko przejazdem :)
Baby Jogger City Elite to bardzo duży wózek aspirujący do określenia wózka terenowego. Czemu nim nie jest? Brak amortyzacji na tył wózka powoduje, że nie jest tak wygodny w prowadzeniu, jak typowe terenowce. Jednak duża budka, podnóżek i ogromne siedzisko częściowo wynagradzają nam ten defekt :)
Model Flite to jedyna parasolka w ofercie Bumbleride, firmy znanej głównie ze świetnych terenówek. Tapicerka z domieszką bambusa, duża budka z wygodnym okienkiem, rozkładane na płasko siedzisko, wygodne rączki, znośny kosz. Naprawdę bardzo udany wózek, ze świetną amortyzacją, mogący śmiało konkurować z Maclarenami!
Elodie Details to najcieplejszy śpiworek, jaki kiedykolwiek używałam. Jest bardzo, bardzo gruby, nie straszne w nim są nawet największe mrozy. Mimo braku profilowania świetnie się układa i nie spada z wózka. Występuje w wielu przepięknych kolorach i wzorach. Gdybym mieszkała w trochę zimniejszym klimacie, na pewno miałabym wszystkie modele!
Tacka Bugaboo to niezbędnik każdego małego spacerowicza. Bidonik jest pod ręką, a w zamykanym pojemniczku zawsze można znaleźć coś pysznego. Tacka odporna jest na działanie małych rączek, ciężko jest ją uszkodzić. Pasuje do różnych wózków Bugaboo i nie rysuje stelaża.
Limitowana edycja, wizualnie piękna, w niespotykanym wzorze tapicerki. Spacer jednak jest katorgą: wózek jest nieskrętny, ciężko się go pcha. Kolorowy materiał tapicerki przypomina grubą ceratę. Zbyt częsta regulacja podnóżka przyczynia się do przecierania materiału, czego efektem jest powstawanie dziur. Pasy mechacą się, a z siedziska wychodzą nitki. Jeden z najbardziej nieudanych wózków, jakimi jeździłam.
Najnowsza budka do Bugaboo Bee5 model Botanic Signature, przedstawiająca kolaż motyli i kwiatów, niektórym może się podobać, inni mogą uznać ją za zbyt pstrokatą. Jednego nie można jej odmówić: oryginalności i naprawdę świetnego wykonania. To, co zachwyciło mnie najbardziej, to prawie idealne dopasowanie wzoru materiału między panelami. To jest właśnie precyzja Bugaboo!
Quinny Yezz Air to nieszablonowa spacerówka na lato dla starszego pasażera. Nie nadaje się na długie eskapady, gdy trzeba zabrać pół domu, czy na wielkie zakupy, gdyż brak mu sensownej powierzchni załadunkowej. Jest idealny na powroty ze żłobka, na plac zabaw, czy do galerii handlowej. I wygląda kosmicznie!
Organizer Babymel to kultowy organizer do wózka. Bardzo pojemny, funkcjonalny, a jednocześnie zgrabny. Dodatkowa siateczkowa kieszonka pozwala jeszcze bardziej powiększyć powierzchnię załadunkową. Niestety, jego wielką wadą jest podatność na blaknięcie i narażenie na przetarcia na kieszeniach. Mimo wszystko, jest to jeden z lepszych organizerów na rynku, nieprodukowany niestety już od kilku lat.
Kees K2Go to holenderska mini spacerówka ze świetną amortyzacją, rozkładanym oparciem, całkiem dużą budką i niezłym koszem oraz nietypowym pałąkiem, którego z powodzeniem można używać jako podnóżek. Po złożeniu mieści się za fotel kierowcy, a niska waga sprawia, że nawet dziecko jest w stanie upakować go do auta. Idealny wózek nie tylko na dłuższe wakacje czy szybki wypad lub do auta, ale również na co dzień.
Uchwyt na kubek Bugaboo przydaje się nie tylko latem, gdy nie rozstajemy się z chłodnymi napojami, ale też zimą, gdy pragniemy mieć przy sobie kubek gorącej kawy. Zawsze pod ręką, montowany w dowolnym miejscu, stabilny, świetnie wykonany i trwały.
Baby Jogger City Mini Zip to zwyczajny wózek. Nie wyróżnia się niczym, jest prosty, nudny i przeciętny. A mimo to, ma wszystko, co wózek powinien posiadać: dużą budkę, rozkładane oparcie, regulowany podnóżek, pałąk, całkiem pojemny kosz, ciche koła. Jest zwrotny, świetnie się podbija i składa do małych rozmiarów. Wózek prawie idealny.
Produkty La Millou są kolorowe, funkcjonalne, cieszą się dużym powodzeniem. Zachęcona świetnymi rękawicami, kupiłam również mufkę, tym razem w chłopięcy, samochodowy wzór. Niestety mufka do wózka La Millou to jeden z tych produktów, które znienawidziłam już w pierwszych minutach używania. Byłam z nią na jednym spacerze. Wróciłam zmarznięta i zła.
Mufka lub rękawice do wózka są niezbędne podczas jesiennych, czy zimowych spacerów. Rękawice La Millou są bardzo grube, ciepłe, miłe w dotyku, pasują do większości wózków, są wodoodporne i wykonanie z pięknych materiałów. Ciężko jest włożyć w nie ręce, ale ich wygląd rekompensuje wszystko!
Śpiworki Pinkie pasują do większości wózków, nieźle się układają, są wodoodporne, przy nóżkach obszyte są ortalionem, by buciki nie brudziły śpiworka, posiadają troczki, by nie zsuwać się z wózka oraz troczki tworzące w śpiworku kapturek, by dziecko jeszcze lepiej otulić. Co sezon Pinkie wypuszcza coraz to nowe wzory śpiworków, od których ciężko oderwać wzrok!
Baby Jogger City Tour to mały, zgrabny i bardzo wygodny wózek. Całkiem duża budka, wygodna rączka, składanie do wielkości większego plecaka, rozkładane oparcie, rewelacyjna skrętność i podbijanie jednym palcem sprawiają, że jest to jeden z moich ulubionych mini wózków.
Stokke Scoot v1 to funkcjonalny wózek z amortyzacją, cichymi kołami, dużą budką, z możliwością zamontowania siedziska w obie strony, regulowanymi podnóżkami, pojemnym koszem i wygodną rączką. Wizualnie jest dość potężny, jednak składa się szybko i łatwo do małych rozmiarów. Wbrew pozorom, to świetny wózek do bagażnika. Niestety, z powodu zbyt krótkiego siedziska nadaje się tylko dla dzieci, które już nie śpią na spacerach.
Śpiworki The Buppa Brand to poszukiwane i cenione śpiworki. Są bardzo ciepłe, wodoodporne, górę śpiworka można ściągnąć w kapturek a przednią część za pomocą troczków zwęzić, aby do środka nie dostawał się wiatr. Dzięki zastosowaniu zakładki z tyłu śpiworka oraz dodatkowej pętelki nie przesuwają się na wózku. Wysokiej jakości materiał zapewnia długie spacery bez śladów użytkowania, a przepiękne wzory sprawiają, że wózek nie przejedzie niezauważony.
Śpiworek Lodger Bunker to śpiworek profilowany, zapinany na rzepy, z grubego polaru Lodger, dość nietypowy, bo podwójny - śpiworek posiada dodatkową wkładkę, która dodatkowo ociepla malucha. Dzięki specjalnej budowie będzie odpowiedni dla najmłodszych dzieci w gondoli, jak i starszych - w spacerówkach.
Śpiworek przemyślany prawie w każdym aspekcie. Według założeń uniwersalny i na każdą jesienną czy zimową temperaturę dzięki dodatkowej dopince oraz możliwości lekkiego uchylenia każdej z części. Uszyty bardzo porządnie, z dbałością o detale, z materiałów przyjemnych w dotyku, z rozpinanym kapturkiem i gadżetem w postaci kieszonki i sprzączki na smoczek.
Folia srebrna X-lander to jedna z tych folii przeciwdeszczowych, która pasuje do wielu wózków z racji swojego uniwersalnego kroju. Można zamontować ją na kilka sposobów, na prawie każdą rączkę. Po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca.
Maclaren Quest Denim to limitowana wersja zwykłego Maclarena Quest. Posiada piękną i przyjemną w dotyku tapicerkę jeansową oraz przedłużaną budkę z tego samego materiału z siateczką po bokach. Niestety wózek jest ciężki i niewygodny w prowadzeniu. Spacer na dłuższych dystansach jest porównywalny do pchania wyładowanej po brzegi taczki z piaskiem. Mimo to jest to jeden z moich ulubionych wózków - funkcjonalny i ponadczasowy.
Skórzana torba Bugaboo - duża, pojemna, odporna na warunki atmosferyczne, funkcjonalna, prosta i minimalistyczna. Wygodna do noszenia na ramieniu. Wykonana z dbałością o szczegóły, mocna i trwała. Funkcjonalnie rozmieszczone kieszonki, przewijak w komplecie. Torba idealna?
Zgrabny organizer do wózka Bugaboo mieszczący wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy przydatne podczas spaceru. Minimalistyczny i kompaktowy a jednak bardzo pojemny. Świetna alternatywa dla wiszących torebek, może służyć zarówno mamie, jako podręczny przybornik, jak i dziecku jako schowek na ciastka, czy małe zabawki.